Opis
W TEJ POWIEŚCI ZNAJDZIESZ WSZYSTKO CZYM HINDUSKIE BÓSTWA OBDAROWAŁY KAWAŁEK ŚWIATA ZWANY ORIENTEM
Egzotyczna saga przedstawiająca losy całego klanu Hindusek, które czerpią największą siłę z potęgi rodziny. Rodziny, która jest paradoksalnie zjednoczona i jednocześnie rozdarta próbami losu oraz bezkompromisowym dążeniem do celu i pragnieniem miłości.
Sabitri jest córką niezamożnego piekarza, mieszkającą w indyjskiej wsi, która skrycie pragnie kształcić się na uczelni wyższej. Ciężka sytuacja materialna sprawia, że jej dalsza edukacja jest niemal niemożliwa. Pozornie szczęśliwym zrządzeniem losu Lilamoji – wpływowa i bogata kobieta – bierze Sabitri w opiekę i sponsoruje jej drogę ku osiągnięciu marzeń. Wkrótce okazuje się, że nie będzie ona usłana różami, ponieważ jeden błąd młodej kobiety rujnuje jej ambitne plany.
Wiele lat później demony przeszłości dopadną córkę Sabitri – Belę. Ścigana marzeniami udaje się ze swoim kochankiem za ocean w podróż do odległej Ameryki. Ziemia obiecana okazuje się zupełnie odmienna od jej wyobrażeń. Swoim zachowaniem Bela nieświadomie odciska piętno na własnej córce, która uczy się trudnej, acz niezapomnianej lekcji o wolności, złamanym sercu i lojalności.
Chitra Banerjee Divakaruni w niezwykły sposób oddaje złożoność relacji między kobietami w rodzinie – babcią, matką, córką. Pokazuje różne oblicza miłości, które narodziły się wraz z nowymi pokoleniami. U stóp bogini to egzotyczna podróż z niezapomnianą symfonią głosów paru pokoleń w tle.
PATRONI MEDIALNI
Drops Książkowy –
„Dobra córka to lampa pomyślności, rozświetlająca nazwisko rodziny”
Trzy kobiety. Trzy charaktery. Trzy pokolenia. Trzy historie. Jeden… błąd. Babcia, matka i córka. Chitra Banerjee Divakaruni napisała piękną i wzruszającą książkę. „U stóp bogini” to egzotyczna, hinduska opowieść o potędze rodziny oraz całej gamie uczuć, która rozciąga się na przestrzeni lat i kontynentów.
Sabitri pochodzi z biednej rodziny. Marzy o studiach. Dzięki szczęśliwemu zrządzeniu losu może się kształcić – pod swój dach przyjmuje ją bogata i wpływowa kobieta. Pomaga jej w realizacji marzeń. Do czasu. Sabitri podąża za głosem serca i… popełnia ogromny błąd. Wiele lat później jej jedyna córka, Bela powiela schemat – wraz z nieakceptowanym przez matkę ukochanym opuszcza Indie i wyjeżdża do Ameryki. Gdy jej małżeństwo się rozpada, nieświadomie odciska piętno na własnej córce…
Tara postanawia rzucić studia. Bela nie ma pojęcia, co robić. Po latach milczenia prosi matkę o pomoc. Sabitri sięga po kartkę papieru i opisuje wnuczce inspirującą historię swojego życia – młodości, małżeństwa i trudnych relacji z córką. Nie wie, że list nie trafi w ręce krnąbrnej dziewczyny w odpowiednim momencie.
Trzy pokolenia. Trzy bohaterki. Moją ulubienicą stała się najmłodsza z nich. Tara to szczera i ekspresyjna Hinduska wychowywana w USA. Popełnia błędy takie, jak jej matka i szuka tego samego, co Bela – bezgranicznej miłości i poczucia bezpieczeństwa.
Powieść ma kilku narratorów – historia opowiadana jest w trzeciej osobie, z perspektywy Tary i mężczyzn, którzy odgrywają w życiu bohaterek bardzo ważną rolę…
„U stóp bogini” to lekcja miłości, lojalności i wolności, która niejedno ma imię. To także lekcja geografii i kultury – wraz z bohaterkami czytelnik zwiedza odległą Azję i poznaje tamtejsze zwyczaje i tradycje.
Historie przedstawione w powieści U stóp bogini przypominają, że matczyna miłość jest bezwarunkowa, a więź matki i córki wyjątkowa. Często córki upodabniają się do swoich matek. Nawet wtedy, gdy za wszelką cenę pragną tego uniknąć. Często popełniają też te same błędy. Co wtedy, gdy jest za późno, by je naprawić? Poznajcie Sabitri, Belę i Tarę. Uwierzcie, że ich losy skłaniają do refleksji.
http://www.dropsksiazkowy.blogspot.com
pasiutka1906 –
Czym dla mnie charakteryzuje się dobra powieść? Dobrze wykreowanymi bohaterami, ciekawie rozwijającą się akcją, owianą nutką tajemniczości oraz ogromną dawką wszelakich emocji. Do tego wymieszajmy z tym zestawem wątek kultury wschodniej i mamy mieszankę doskonałą. To wszystko znalazłam w książce „U stóp bogini”.
Egzotyczna saga przedstawiająca losy całego klanu Hindusek, które czerpią największą siłę z potęgi rodziny. Rodziny, która jest paradoksalnie zjednoczona i jednocześnie rozdarta próbami losu oraz bezkompromisowym dążeniem do celu i pragnieniem miłości.
Sabitri jest córką niezamożnego piekarza, mieszkającą w indyjskiej wsi, która skrycie pragnie kształcić się na uczelni wyższej. Ciężka sytuacja materialna sprawia, że jej dalsza edukacja jest niemal niemożliwa. Pozornie szczęśliwym zrządzeniem losu Kolbata – wpływowa i bogata kobieta – bierze Sabitri w opiekę i sponsoruje jej drogę ku osiągnięciu marzeń. Wkrótce okazuje się, że nie będzie ona usłana różami, ponieważ jeden błąd młodej kobiety rujnuje jej ambitne plany.
Wiele lat później demony przeszłości dopadną córkę Sabitri – Belę. Ścigana marzeniami udaje się ze swoim kochankiem za ocean w podróż do odległej Ameryki. Ziemia obiecana okazuje się zupełnie odmienna od jej wyobrażeń. Swoim zachowaniem Bela nieświadomie odciska piętno na własnej córce, która uczy się trudnej, acz niezapomnianej lekcji o wolności, złamanym sercu i lojalności.
Są takie książki, po których przeczytaniu, jedyne co potrafisz powiedzieć, jest: ‘Musisz to przeczytać”. Myślę, że „U stóp bogini” jest właśnie jedną z takich książek. Jest to powieść o trzech kobietach, których życiowe błędy odbijają się na kolejnych pokoleniach. Są to trzy różne (ale jakże bardzo ze sobą powiązane) historie, każda odgrywająca się w innej przestrzeni czasowej – od lat 70. XX wieku do współczesności.
Współczesne problemy, gama wszelakich uczuć, przeplatanych ze sobą wzajemnie, rodzinne tajemnice i zwykłe ludzkie niedopowiedzenia, rujnujące więzi rodzinne – to wszystko znajdziecie w tej powieści. Autorka umie bardzo dobrze grać na ludzkich emocjach – tej książki się nie czyta, ją się przeżywa, a wszelkie mądrości i doświadczenia życiowe zawarte w tej książce sprawiają, że na chwilę możemy przystanąć w tej pędzącej rzeczywistości i zastanowić się, czy zmierzamy we właściwym kierunku.
Chitra Banerjee Divakaruni wykreowała trzy niesamowite postacie, które mimo tego iż żyją w innych czasach, są bardzo do siebie podobne. Są to trzy, niesamowicie dzielne kobiety, które chcą za wszelką cenę znaleźć swoje miejsce na ziemi. Dzięki świetnemu stylu pisania autorki, czytelnik przeżywa wraz z bohaterkami wszystkie, napotkane po drodze trudności i jest z nimi emocjonalnie związany.
Dzięki tej powieści możemy odkryć wiele ciekawych rzeczy, dotyczących kultury wschodniej, w tym przypadku indyjskiej. Co to jest sari i dupatta? Z czego zrobione jest kulfi czy rasgulla? Zaintrygowanych odsyłam do książki.
Podsumowując, „U stóp bogini” to piękna i wzruszająca powieść, mówiąca o tym, że mimo naszych ogromnych, życiowych błędów i następujących po nich konsekwencjach, nigdy nie powinniśmy się poddawać. Pomimo wszelkich strat i trudności, mamy przecież to, co najważniejsze – rodzinę. Gorąco polecam!
Moja ocena: 9/10
kochajacaksiazki.blogspot.com
Qultura słowa –
Z podniesioną głową
„Kobieta jest organizmem ultradoskonałym. Potrafi się regenerować po ekstremalnie ciężkich doświadczeniach. Przetrwa wszystko” – Kasia Nosowska wypowiadając te słowa zapewne nie zdawała sobie sprawy, ile ludzkich historii w ten sposób można podsumować, ile wspaniałych, dzielnych kobiet odrodziło się na nowo. Prawdziwość tego stwierdzenia widać w każdej dotykającej rodziny tragedii, bowiem zwykle to kobieta – uznana wszak za delikatną i kruchą – okazuje się być silniejszą psychicznie. Ta siła jest bowiem potrzebna nie tylko jej, ale i reszcie rodziny, która czerpie moc pełnymi garściami, niezdolna do tego, by stanąć na własnych nogach.
Gdyby słowa te nie padły wcześniej, zapewne zostałyby wypowiedziane podczas lektury wspaniałej i aż gęstej od emocji powieści Chitry Banerjee Divakaruni. Autorka oddaje w nasze ręce opublikowaną nakładem Wydawnictwa Kobiecego książkę „U stóp bogini”, która jest nie tylko pełną barw, smaków i zapachów sagą, ale i wspaniałą opowieścią o sile, niezłomności kobiet i podstawowych wartościach rodzinnych. Po książkę sięgnąć mogą nie tylko wielbiciele indyjskich klimatów, ale wszyscy ceniący sobie dobrze opowiedziane historie, z których czerpać można mądrość, które stają się niekiedy drogowskazami.
Poznajemy trzy pokolenia kobiet połączonych więzami krwi, jednocześnie tak różnych w swych życiowych wyborach i tak podobnych w tęsknotach. Seniorkę rodu – Sabitri, poznajemy tuż przed jej śmiercią, ale dzięki umiejętnemu prowadzeniu przez autorkę akcji, mamy możliwość wspominać z nią przeszłość i wydarzenia, które sprawiły, że jej życie zatoczyło koło, kończąc się dokładnie tam, gdzie się zaczęło, w małej wiosce, tak znienawidzonej w przeszłości przez małą Sabitri.
Dla pochodzącej z niezamożnej rodziny córki kapłana oraz kucharki, rodzinna miejscowość ucieleśniała wszystko, czego chciała uniknąć. Jej wielkim marzeniem były studia, ale nawet najlepsza lokata w szkole nie była w stanie otworzyć jej drzwi na uniwersytet – do tego potrzebne były pieniądze. Te, w przypływie dobrej woli, oferuje Sabitri żona jednego z najbogatszych ludzi w okolicy, Lilamoji. To, co jeszcze niedawno wydawało się cudem, szybko zmienia się dla dziewczyny w niekończący się koszmar – znalazła się w domu Mittirów, nie mając ani statusu służącej, ani państwa. Wszyscy od niej stronią, a jedyną pociechę znajduje w nauce, od której niestety coraz częściej odrywają ją żądania Lilamoji, by przygotowała wspaniałe desery. Jedynym szczęśliwym momentem dnia staje się wkrótce wieczór – to wówczas na tarasie spotyka się z synem Lilamoji, Radżiwem, by toczyć długie dysputy i marzyć…
Każda piękna bajka kiedyś się kończy, zatem ostatecznie Sabitri zostaje wypędzona z domu wpływowej kobiety i tylko pomoc zakochanego w niej profesora matematyki stanowi ratunek przed hańbą, jaką niewątpliwie okryłaby rodzinę wracając do wioski. Tę właśnie historię – o znaczeniu wykształcenia w życiu kobiety, o niezależności i tym, co jest potrzebne do jej osiągnięcia Sabitri chce się podzielić ze swoją wnuczką Tarą. Niestety tak, jak nigdy nie było jej dane dziewczyny spotkać, tak nawet ten ostatni do niej list, ostatnią próbą nawiązania kontaktu, przerywa śmierć. Czy gdyby skończyła swą historię, zdołałaby powstrzymać Tarę przed porzuceniem uczelni i związkiem z Robertem? Wszak nie uchroniła swojej córki przed błędami młodości, w efekcie czego Bela uciekła ze swoim ukochanym do Ameryki…
Przeplatające się ze sobą – niczym nitki historii – opowieści o życiu tych trzech kobiet, łączą się w spójną i piękną całość, w historię, która jeszcze długo w nas wybrzmiewa. Zanurzamy się bowiem nie tylko w ludzkich losach, nie tylko możemy podziwiać kunszt autorki, tworzącej wspaniałe wielowymiarowe postacie, ale również chłoniemy klimat Kalkuty, ciężkiej i lepkiej dżungli czy wyzwolonej Ameryki. Niezależnie dokąd zabiera nas bohaterka spotykamy te same emocje, rozterki i wątpliwości, te same tęsknoty i pragnienia. Co więcej, doskonale je wszystkie rozumiemy, angażujemy się zatem emocjonalnie i … już nie chcemy powracać do rzeczywistości.
Bookendorfina –
„Dobra córka to lampa pomyślności, rozświetlająca nazwisko rodziny. Zła córka to żagiew, która przyćmiewa sławę rodziny.”
Piękna powieść, pobudzająca zmysły, przepełniona emocjami, wrażliwością i wyczuciem, odwołująca się do doświadczeń i mądrości życiowych, przypominająca o najważniejszych wartościach, napełniająca zadowoleniem i radością czytania. Autorka kreuje niezwykłe obrazy splotów ludzkich losów, odmalowuje je w fascynującej palecie barw, słodkich i gorzkich smakach, porywającej muzyce wewnętrznych przeżyć, nieustannej walce o szczęście i spełnienie marzeń. Wszystko przepełnione hinduskimi akcentami, tradycją, kulturą, sposobem postrzegania świata. Na to nakłada się amerykański styl życia, w wyrazistym kontraście, choć z przenikającymi się wspólnymi akcentami.
Intrygująca egzotyczna podróż w czasie, od siedemdziesiątych lat dwudziestego wieku do współczesności. Wzruszająca opowieść o tylko pozornie zwykłych kobietach, pokoleniowa historia, która z każdym rozdziałem powieści wciąga coraz bardziej, przywołuje unikalny nastrój i skłania do refleksji. Z ogromną przyjemnością poddajemy się malowniczej i sugestywnej narracji, dostrzegamy istotne szczegóły, ale też spoglądamy na przedstawiane zdarzenia z lotu ptaka. Miłość przeplata się z nienawiścią, dobre chwile mieszają ze złymi, pragnienia zderzają z rzeczywistością. Spoiwem łączącym różne scenariusze życia staje się rodzina, źródło mocy i siły, choć czasami niepielęgnowane w wystarczającym stopniu, to jednak cierpliwie wyczekujące potrzebujących, wystarczy tylko świadomie zanurzyć w nim ręce i serce.
Wspaniałe myśli o przemijaniu, określaniu tożsamości, odnajdywaniu swojego miejsca na ziemi, popełnianiu życiowych błędów i ponoszonych konsekwencjach. Odkrywanie rodzinnych sekretów, oswajanie demonów przeszłości, trwanie w trudnym rodzicielstwie, odzyskiwanie zaufania, poszukiwanie akceptacji w oczach bliskich. Z przyjemnością zagłębiamy się w strony powieści, chcemy jak najwięcej dowiedzieć się o Durge, Sabitri, Beli i Tarze, co je łączy i naznacza, różni i rozdziela, dlaczego tak późno uświadamiają sobie znaczenie odbieranej wolności, powielanych schematów, nietolerancji porażek, niewybaczania doznanych krzywd. W życiu często brakuje jednoznacznych interpretacji, jedynie słusznych wskazówek, czytelnych drogowskazów, dokąd powinno się podążać. Każdy we własny sposób obserwuje otoczenie, stara się w nim odnaleźć, porozumieć z przeznaczeniem i podjąć walkę o siebie. Wcześniej czy później zwracamy się ku naszemu dziedzictwu poszukując odpowiedzi na nurtujące pytania.
bookendorfina.pl