Zdrowie to jedna z naszych najcenniejszych wartości. Wszyscy chcemy cieszyć się nim jak najdłużej, dlatego gdy tylko zaczynamy chorować, gotowi jesteśmy poruszyć niebo i ziemię, aby jak najszybciej się wyleczyć. Odwiedzamy gabinety lekarskie w poszukiwaniu najskuteczniejszego sposobu na wyzdrowienie. Jednak nazbyt częste spożywanie leków skutkuje występowaniem coraz to poważniejszych efektów ubocznych. Dlatego zamiast w aptece rozwiązania naszego problemu poszukujemy w metodach oferowanych przez medycynę alternatywną. Ale czy naprawdę musimy wybierać między jedną a drugą opcją? Dlaczego tam, gdzie zawodzi medycyna konwencjonalna, sprawdza się medycyna alternatywna? Czy można połączyć teoretycznie wykluczające się sposoby leczenia?
Tak! Odpowiedzią na nasze wątpliwości jest medycyna integralna – metoda, która pozwoli uleczyć nie tylko fizyczne objawy,
ale również dotrzeć do głębszych ich przyczyn.
Zadaniem medycyny integralnej jest zatarcie odwiecznego podziału między medycyną konwencjonalną a niekonwencjonalną i udowodnienie, że te dwa pozornie wykluczające się systemy można połączyć, co otworzy przed lekarzami i pacjentami wiele nowych możliwości w kwestii uzdrawiania. Medycyna integralna pokazuje, w jaki sposób działa uzdrawianie umysłu i ciała, jak funkcjonują chińskie i hinduskie systemy lecznicze, na czym polega homeopatia. Dzięki temu można spojrzeć na choroby i leczenie z całkiem innej perspektywy.
Możemy wypunktować 7 głównych założeń medycyny integralnej:
1. Medycyna integralna opiera się na paradygmacie, według którego choroby pojawiają się jednocześnie w więcej niż jednym spośród pięciu ciał świadomości: fizycznym, mentalnym, witalnym, ponadmentalnym i duchowym. Zdarza się, że choroba pojawia się na jednym poziomie, a następnie rozprzestrzenia się na poziomy kolejne.
2. Celem medycyny integralnej jest eliminacja wszelkich negatywnych zjawisk zachodzących na każdym z pięciu ciał świadomości. Ciało witalne przestało być głównym poziomem, na którym koncentrowały się poszukiwania choroby i dążenia do jej wyleczenia.
3. Energia witalna, na równi z umysłem, może być miejscem, w którym pojawi się choroba. Proces leczenia może odbywać się na wszystkich poziomach świadomości – leczenie stosowane na poziomie wyższym może przyczynić się do uzdrowienia poziomu niższego, jednak proces ten wymaga czasu.
4. Nieskomplikowane, inwazyjne techniki leczenia praktykowane przez medycynę konwencjonalną częściowo zaczynają ustępować miejsca technikom bardziej subtelnym, nieinwazyjnym.
5. Choroba i dolegliwość nie są określeniami dla tego samego zjawiska.
6. Koncepcja samoleczenia uważana jest za część składową potencjału odgórnej przyczynowości świadomości. Natomiast możliwość leczenia innych osób stanowi przykład nielokalności.
7. Lekarz musi współdziałać z pacjentem, aby doprowadzić do uleczenia.
Medycyna integralna jest swoistym pomostem między konwencjonalną a alternatywną koncepcją leczenia. Medycyna alternatywna skupia się w głównej mierze na ciele witalnym będącym źródłem wzorów naszego bytu; medycyna konwencjonalna koncentruje się natomiast na ciele fizycznym – na samej formie. W takiej sytuacji mamy dwa systemy medycyny, oba bardzo skuteczne, ale osobno żaden z nich nie może być doskonałą drogą do zdrowia i żaden z nich nie potrafi uleczyć wszystkich chorób. Musimy więc dokonać ich połączenia. Oto zadanie dla nauki w świecie świadomości i właśnie dlatego medycyna integralna jest medycyną prawdziwie holistyczną.
Na podstawie książki Lekarz kwantowy dr. Amita Goswamiego.