Oto niezwykła rozmowa z Judith Marshall – autorką zbioru relacji z autentycznych spotkań z pełnymi miłości niebiańskimi istotami.
Serdecznie zapraszamy do lektury!
Twoja nowa książka została zatytułowana Rozmowy z aniołami. Czy zawsze potrafiłaś kontaktować się z tymi istotami? Co cię skłoniło do napisania na ten temat?
JM: Odkąd pamiętam, zawsze byłam wrażliwa na energię. Pewne przesłania otrzymywałam jeszcze w dzieciństwie – wtedy nie wiedziałam, co tak naprawdę się ze mnę dzieje. Konkretne informacje po prostu wpadały mi do głowy – ni stąd, ni zowąd. Oczywiście teraz już znam ich źródło – większość otrzymywanych wiadomości pochodziła od aniołów i przewodników duchowych. Książkę Rozmowy z aniołami napisałam po to, aby odpowiedzieć za jej pomocą na określone pytania związane z komunikacją z aniołami, a także w celu przypomnienia wszystkim czytelnikom, że duchowe wsparcie jest niczym nieograniczone i działa przez dwadzieścia cztery godziny na dobę.
Czy każdy z nas może porozumiewać się z aniołami?
Tak. Każdy z nas. To nasze prawo urodzeniowe. Wszyscy na pewno słyszeliśmy takie stwierdzenie: „Ktoś mi powiedział…”, nie zdając sobie sprawy z prawdy, jaka się za nim kryje. Ktoś rzeczywiście coś komuś powiedział, a był to właśnie jeden z wielu otaczających nas przewodników duchowych. Komunikacja z niebiańskimi istotami przybiera różne formy, w zależności od człowieka i jego zdolności. Jedna osoba może usłyszeć przewodnictwo, taki wewnętrzny głos, inna może być bardzo wrażliwa na pewne znaki i interpretować je niejako instynktownie. Jeszcze inna odbiera wiadomości w snach lub za pomocą jasnowidzenia. A kiedy rozmawiamy z aniołami i innymi duchowymi istotami na głos lub mentalnie, one nas słyszą, bez względu na to, czy odczuwamy ich obecność, czy nie. Oczywiście wszystko wymaga cierpliwości, ale im bardziej ufamy całemu procesowi, tym łatwiej odbieramy skierowane do nas przesłania.
Czy istnieje jakaś różnica pomiędzy aniołami a przewodnikami duchowymi?
Tak. Anioły są z natury androgeniczne i mimo że mogą się ukazywać w ludzkiej postaci, ich cechą charakterystyczną jest to, że nigdy nie inkarnowały. Przewodnicy duchowi natomiast prowadzą typowe życie śmiertelnika i mimo że w poszczególnych wcieleniach byli raz mężczyzną, raz kobietą, to zwykle ukazują się w formie człowieka konkretnej płci.
Co zyskujemy dzięki rozmowom z aniołami i przewodnikami duchowymi?
Och, bardzo dużo! Dzięki nim zyskujemy poczucie sensu życia. Anioły i przewodnicy duchowi doradzają nam i pocieszają w najtrudniejszych dla nas chwilach. Ale najważniejsze w tym wszystkim jest to, że one dają nam poczucie tego, iż nie jesteśmy sami. Ich obecność to jedna z niewielu rzeczy na tym świecie, których naprawdę możemy być pewni.
Co chciałabyś przekazać swoim czytelnikom tą książką?
Chciałabym, aby każdy czytelnik dowiedział się, że ma w sobie coś szczególnego i jednocześnie unikalnego, czym wzbogaca nasz świat – że ma do wypełnienia konkretną misję. W przeciwnym razie nie byłoby go tutaj, na ziemi! Nasze anioły, stróże i przewodnicy duchowi mogą nam w tym wszystkim pomóc. Kochają nas bezwarunkowo – teraz i na zawsze.
Tekst przetłumaczono na podstawie wywiadu zamieszczonego na stronie http://www.llewellyn.com/author_interview.php?author_id=5185&interview_id=89.