Czym jest śmierć? Pytanie z pozoru łatwe. Śmierć to koniec życia, kres istnienia. Ale czy na pewno wiemy, czym jest życie? Czy rozumiemy, co oznacza kres? Na te pytania nie ma prostej odpowiedzi, przynajmniej z punktu widzenia nauki. A przecież nawet dzieci chcą to wiedzieć. W liście zaadresowanym do boga pewne dziecko napisało: „Drogi Boże, co się ze mną stanie, gdy umrę? Nie chcę umierać, chcę po prostu wiedzieć, jakie to uczucie”.
Co dzieje się po śmierci? Dawniej z takim pytaniem należało udać się do miejscowego proboszcza, pastora, guru, mułły, rabina, mistrza zen lub szamana. Nie była to w najmniejszym stopniu kwestia naukowa. W tamtych czasach nauka zajmowała się przyziemnymi aspektami życia, natomiast religia była źródłem odpowiedzi na znacznie ważniejsze dla ludzi pytania: jak żyć, co dzieje się po śmierci, jak poznać boga itp.
Naturalnie nie zawsze otrzymywało się odpowiedzi na te pytania. Pewien uczeń zen udał się raz do swojego mistrza i zapytał: „Co dzieje się po śmierci?”. Mistrz odparł: „Nie wiem”. Adept był zaskoczony. „Przecież jesteś mistrzem!” – protestował. „Ale nie jestem martwym mistrzem” – odparł mistrz.
Jednakże wielu guru z rozmaitych religii często nie waha się przed udzielaniem odpowiedzi na to fundamentalne pytanie. Odpowiedzi zazwyczaj są dość proste (przynajmniej w przypadku religii zorganizowanych). Bóg jest najpotężniejszym władcą świata podzielonego na dobro i zło. Jeżeli człowiek jest dobry, po śmierci trafia do nieba – cudownego miejsca pełnego spokoju i radości. Jeżeli jednak kroczy ścieżką zła, śmierć okaże się bramą do piekła pełnego ognia, siarki i cierpienia. Przekaz religii brzmiał: „Czyń dobro”. Jeżeli takie postępowanie nie zostanie wynagrodzone tu na ziemi, to nagroda spotka nas po śmierci. Niestety, we współczesnej epoce nauki takie wytłumaczenie nie wystarcza.
Zadowalająca odpowiedź na powyższe pytanie znajduje się w najnowszej książce genialnego doktora, fizyka kwantowego Amita Goswamiego „FIZYKA DUSZY”. Odpowiedzi, których udziela, opierają się na nowej fizyce, zwanej fizyką kwantową, która po ugruntowaniu w filozofii prymatu świadomości staje się oknem na świat nowych odpowiedzi na odwieczne pytania. Pytania i odpowiedzi związane z tym, co dzieje się po śmierci, to jedynie niektóre z odkryć tej nowej nauki.
KTO PRZETRWA?
Kim stajemy się po śmierci? Popularna jest idea bezcielesnej duszy. Słyszymy, że dusza potrafi przetrwać śmierć ciała. Po śmierci dusza trafia więc do nieba albo do piekła, w zależności od tego, jak zostaniemy osądzeni. Wielu ludzi wyobraża sobie, że nawet w niebie ich ego pozostanie nienaruszone, niczym w hollywoodzkich filmach. Dla tych ludzi to ego jest duszą. Można jednak sprzeciwić się takiemu wyobrażeniu.
W jaki sposób nabywamy swoją tożsamość ego? Bez wątpienia kształtują ją nasze życiowe doświadczenia. Wspomnienia tych doświadczeń najprawdopodobniej zachowywane są w postaci fizycznej w mózgu. Same doświadczenia (wychowanie) nie są jednak jedynym elementem rozwoju ego; wydaje się, że jakąś rolę odgrywa także nasze usposobienie genetyczne (natura). Jednak zarówno pamięć genetyczna, jak i mózgowa są tworami fizycznymi. Razem z kresem ciała nadchodzi kres pamięci fizycznej, więc czy ego może funkcjonować dalej?
Inny argument przeciwko ego w roli duszy wysunął psycholog Charles Tart. Twierdził on (1990), iż ciało i mózg działają stabilizująco na naszą tożsamość. Na przykład śniąc, tracimy świadomość własnego ciała, co daje ciekawe rezultaty. W trakcie snu nasza tożsamość może wielokrotnie przenosić się z jednej postaci na drugą; umiejętność utożsamiania się z jedną postacią nie jest zbyt stabilna. Podobne rzeczy dzieją się w przypadku deprywacji sensorycznej lub przyjmowania narkotyków o działaniu psychodelicznym. W takich odmiennych stanach świadomości normalna, stabilna tożsamość ego, której doświadczamy na jawie, znika. Tart sądzi, że stanowi to wskazówkę, jak wyglądają odmienne stany świadomości, których doświadczamy po śmierci, chyba że istnieją jakieś inne procesy stabilizacyjne, których jeszcze nie znamy.
Tak więc natura duszy, natura tego, co może przetrwać śmierć, to kwestia bardzo trudna i budząca kontrowersje. Sprawy komplikują się jeszcze bardziej, gdy przyjrzymy się obecnej w wielu kulturach kwestii ciągłości życia i śmierci. Jakaś cząstka nas potrafi nie tylko przetrwać śmierć, ale raz po raz wracać do życia w coraz to nowych wcieleniach.
ŹRÓDŁO: ‚FIZYKA DUSZY’, Amit Goswami