Paradoks roślin
Rośliny jak każda inna żywa istota posiadają instynkt przetrwania i przekazywania genów kolejnym pokoleniom. Uważamy je za naszych sprzymierzeńców, ponieważ nas karmią, sami jednak jesteśmy przez nich uważani za wrogów. Potrzebne nam pokarmy mają własne sposoby obrony przed szkodnikami. To nie żart – pewne warzywa i owoce, które podtrzymują nas przy życiu, zawierają szkodliwe substancje. Najbardziej powszechnym przykładem szkodliwej substancji roślinnej jest gluten, na co wskazuje ostatni szał na żywność bezglutenową. Jednak jest to zaledwie jeden z czynników składających się na roślinny paradoks.
Czy rośliny myślą?
Rośliny wykształciły szereg niesamowitych strategii obronnych służących ochronie ich samych, albo przynajmniej ich nasion przed wszelkiego rodzaju szkodnikami. Mogą odstraszać na przykład dzięki swojej barwie, strukturze, łupinie lub ostro zakończonym liściom. Wiedzą też, kiedy są zjadane. Naukowcy odtworzyli wibracje towarzyszące żerowaniu gąsienicy na liściach rzodkiewnika pospolitego (Arabidopsis thaliana). Roślina zareagowała na nie podwyższając produkcję umiarkowanie toksycznego oleju gorczycowego i transportując go do liści w celu powstrzymania roślinożercy. Jedno z badań naukowych wykazało również, że tzw. gen zegarowy u roślin tak wybiera porę dnia, w której produkują one środki owadobójcze, by zbiegała się z czasem żerowania roślinożerców. Prawdziwym wrogiem zjadacza roślin są lektyny.
Jadalni wrogowie
Lektyny to białka złożone, występujące w organizmach roślinnych i zwierzęcych. Najbardziej sławną – a raczej niesławną – lektyną jest gluten. Jest ich jednak dużo więcej. Zawarte w ziarnach zbóż, oraz nasionach, skórce, korze i liściach większości roślin wiążą się w organizmie roślinożercy z węglowodanami (cukrami), a zwłaszcza cukrami złożonymi, zwanymi polisacharydami. Lektyny czasami określa się mianem „białek klejących” ze względu na ich proces wiązania się z innymi substancjami, ponieważ potrafią one zakłócać wymianę informacji między komórkami, bądź w inny sposób wywoływać reakcje zapalne i sprzyjać tyciu.
Jesteś tym, co jesz
Przeznaczeniem lektyn jest skuteczne osłabienie wroga. Musimy wobec tego zredefiniować pojęcie zdrowej żywności, co powinno wiązać się z ograniczeniem spożycia produktów o wysokiej zawartości lektyn. Dr Steven R. Gundry szczegółowo opisuje sposoby walki z lektynami w rewolucyjnej książce Roślinne kłamstwo (wyd. Vivante, 2018), w której omawia paradoks roślin i proponuje skuteczne sposoby modyfikacji nawyków żywieniowych.